prawdziwa historia: obudziłam się pewnego ranka, spojrzałam w lustro i powiedziałam: „Ugh! Ale ze mnie pudgeball!”
Dlaczego miałbym zacząć dzień atakować swoje ciało? To dość bolesne myśleć, że sposób, w jaki się przywitałem, był obelgą. Ale jeszcze bardziej niepokojące jest to, że ten rodzaj komentarza nie był dla mnie niezwykły — i prawdopodobnie zrobiłeś coś podobnego. Ile razy stałeś przed lustrem i wskazywałeś na swoje wady lub mówiłeś o tym, jak” nienawidzisz ” tego, tamtego lub innej rzeczy w sobie?
„My.Kobiety ” to nowy projekt Litewskiej fotografki Neringi Rekašiūtė, który ma na celu zmianę sposobu, w jaki kobiety postrzegają siebie i powstrzymanie ataków, które prowadzimy na siebie każdego dnia. Ma również na celu podkreślenie, jak szkodliwe było ciągłe bombardowanie mediów nierealistycznymi wizerunkami kobiet.
„nasze media są pełne obrazów, próbują skonstruować, jak powinna wyglądać idealna kobieta” – mówi Rekasiute. „Seksualizacja i standaryzacja kobiecego ciała w mediach mają Bezpośrednie negatywne konsekwencje w społeczeństwie. Obiektywizacja ciała zachęca społeczeństwo do skupienia się na wyglądzie fizycznym kobiet zamiast obejmowania ich osobowości i wewnętrznych uczuć. W konsekwencji około połowa kobiet jest niezadowolona ze swoich ciał, co prowadzi do wielu problemów psychologicznych i zdrowotnych.
w październiku Rekašiūtė i jej zespół poprosili 12 kobiet, aby „otworzyły się i opowiedziały swoją historię i były fotografowane tylko w bieliźnie.”Kontynuowała,” każda kobieta podzieliła się swoją głęboką historią i pokazała nam wiele głębokich blizn… Mamy nadzieję, że rozwijając ten projekt i dzieląc się obrazami i historiami, zainspirujemy kobiety do zaakceptowania i pokochania ich ciała takimi, jakimi są: ze wszystkimi ich wewnętrznymi i zewnętrznymi bliznami.”












śledź Elizabeth na Instagramie i Twitterze.